No cóż..................Więcej Sharapovej grającej w tym roku na Wimbledonie nie zobaczymy. Maria przegrała w drugiej rundzie z 131 tenisistką w rankingu WTA. Szczerze mówiąc nie wiem, co mogę jeszcze napisać. Sharapova po meczu potrzebowała aż 9 minut, żeby zejść z kortu. Płakała???? Całkiem możliwe. Sharapova zagrała na tak zwanym "Cmentarzu mistrzów". Dlaczego taka nazwa? Bo na tym korcie we wczesnych rundach przegrało wielu mistrzów tego turnieju min. siostry Williams. No coż.....miejmy nadzieję, że za rok uda się zagrać lepiej ;) Nie ma co się załamywać, przed nami jeszcze wiele turniejów i US Open.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz